"Nie ufaj tej książce... Nie ufaj tej historii... Nie ufaj sobie. Tylko mąż i żona wiedzą, co się dzieje w ich małżeństwie. A jeśli nawet oni nie znają prawdy? David i Adele wydają się parą idealną. Ceniony psychiatra i jego olśniewająco piękna, zapatrzona w męża żona budzą powszechny zachwyt. Ale dlaczego on zamyka ją w domu? I dlaczego ona ukrywa przed nim nową przyjaciółkę? Louise, nowa sekretarka Davida, daje się wciągnąć w orbitę tej dziwnej pary - z nią się przyjaźni, z nim romansuje. I coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że w związku tych dwojga dzieje się coś bardzo złego. Ale Louise nie zdaje sobie sprawy z zasięgu tego zła ani z tego, jak daleko może się posunąć ktoś zakochany na śmierć i życie."
Strony
▼
niedziela, 30 kwietnia 2017
czwartek, 27 kwietnia 2017
"Silver. Trzecia księga snów" Kerstin Gier
"Z marzeń sennych można się bardzo wiele dowiedzieć - pogrzebać w świadomości podświadomości. Można też popchnąć śniącego do czynów, których nigdy nie dopuściłby się na jawie. Strach pomyśleć, co mogłoby się zdarzyć, gdyby taka moc trafiła w niewłaściwe ręce... Niestety, to już się stało: Arthur rośnie w siłę, Secrecy wie coraz więcej, a Anabel po wyjściu z wariatkowa znów pojawia się na korytarzu i złowieszczo przypomina o tym, od czego wszystko się zaczęło. Liv, Henry i Grayson muszą połączyć siły, żeby chronić siebie i swoich bliskich przed zagrożeniem, które czyha w snach."
WIELKI FINAŁ TRYLOGII SNÓW!
czwartek, 13 kwietnia 2017
"Firstlife. Pierwsze życie" Gena Showalter
"Żyje się tylko raz? Nie w tym świecie, tutaj prawdziwe życie zaczyna się dopiero po śmierci. Jesteś pełnoletni? A więc pora zdecydować, czy będziesz wyznawać zasady Trojki, czy Miriady. Te dwie frakcje toczą zaciekłą walkę o dusze Niezwerbowanych i prawie nigdy nie grają czysto. Tanley została naznaczona już w chwili narodzin. Jest obdarzona wielką mocą. I Trojka, i Miriada nie cofną się przed niczym, by ją przeciągnąć na swoją stronę. Wciąż nie zdecydowała, dokąd chce trafić po śmierci, a nie wie, że los przygotował dla niej kilka niemiłych niespodzianek."
niedziela, 9 kwietnia 2017
TOP 5 KOSMETYKÓW
Po długich rozmyślaniach postanowiłam stworzyć coś zupełnie innego. Od dawna w planach miałam założenie bloga - typowo kosmetycznego, ponieważ interesuję się tym równie mocno jak książkami. Póki co, postanowiłam wprowadzić na obecnego bloga dodatkową tematykę, książki połączone z kosmetykami. Posty będą się pojawiać naprzemiennie, chyba że po drodze coś się zmieni :) Na początek zapraszam na TOP 5 kosmetyków, bez których nie wyobrażam sobie codziennego makijażu. Gdyby ich zabrakło, odczułabym to bardzo dotkliwie! Kolejność zupełnie przypadkowa. Czas... START!
1. Puder ryżowy Ecocera:
Początkowo nie byłam przekonana do kosmetyków sypkich, stąd też dłuuugo obawiałam się pudru ryżowego. Przełamałam się i jak się okazało, słusznie. Do tej pory miłowałam puder z Rimmela, jednak nie dawał on oczekiwanego efektu - nie utrzymywał matowej skóry zbyt długo. Puder ryżowy z Ecocery skradł moje serce już od pierwszego użycia - skóra pozostała matowa na wiele godzin, bez żadnych poprawek! Transparentny kolor jest dużym plusem, ponieważ nie trzeba szukać odpowiedniego odcienia w całej gamie kolorów. Oprócz rewelacyjnego działania uwiódł mnie także jego bardzo delikatny, niesamowicie przyjemny zapach, który czuć właściwie tylko w momencie aplikacji. Jest to mój niezbędnik i z całą pewnością zakupię kolejne opakowanie.
1. Puder ryżowy Ecocera:
Początkowo nie byłam przekonana do kosmetyków sypkich, stąd też dłuuugo obawiałam się pudru ryżowego. Przełamałam się i jak się okazało, słusznie. Do tej pory miłowałam puder z Rimmela, jednak nie dawał on oczekiwanego efektu - nie utrzymywał matowej skóry zbyt długo. Puder ryżowy z Ecocery skradł moje serce już od pierwszego użycia - skóra pozostała matowa na wiele godzin, bez żadnych poprawek! Transparentny kolor jest dużym plusem, ponieważ nie trzeba szukać odpowiedniego odcienia w całej gamie kolorów. Oprócz rewelacyjnego działania uwiódł mnie także jego bardzo delikatny, niesamowicie przyjemny zapach, który czuć właściwie tylko w momencie aplikacji. Jest to mój niezbędnik i z całą pewnością zakupię kolejne opakowanie.