"Kto powiedział, że konferencje branżowe muszą być nudne? Nawet jeśli tak bywa, to na pewno nie w Las Vegas, mieście, w którym wszystko może się zdarzyć. To właśnie tam pewna poważna młoda osoba, Grace Hamilton, uczestnicząca w Międzynarodowym Zjeździe Studentów Prawa, poznaje Carsona Stingera, aktora z branży erotycznej, z którym spędza kilka upojnych chwil. Ale cóż może na dłużej połączyć dwoje tak odmiennych ludzi, mających całkowicie inne poglądy na świat i życie? Grace to dziewczyna, która uparcie dąży do realizacji swoich celów, a Carson żyje z dnia na dzień i na niczym szczególnie mu nie zależy. Oboje doskonale wiedzą, że ich drogi skrzyżowały się tylko na chwilę... A jednak nie potrafią o sobie zapomnieć. Kiedy szczęśliwym zrządzeniem losu wpadają na siebie ponownie, nie mogą odrzucić tej szansy."
Grace to bohaterka spokojna, pewna siebie i za wszelką cenę dążąca do swojego życiowego celu. W ramach rozwinięcia swojej wiedzy oraz przetarcia szlaków w branży prawniczej kobieta wybiera się na Zjazd Studentów Prawa, po którym nie spodziewa żadnych niespodziewanych wydarzeń. W tym samym hotelu odbywa się zjazd branży erotycznej, do czego Grace podchodzi nieco sceptycznie. W drodze do windy spotyka nieziemsko przystojnego, ciepłego, delikatnego... aktora porno. Owo spotkanie to jedynie początek ich wspólnej historii, a los ma swoje tajemne plany. Grace z Carsonem spędzają ze sobą magiczne chwile, jednak następnego dnia oboje muszą wrócić do swojej rzeczywistości i zapomnieć o uczuciu, które między nimi wybuchło. Powrót okazuje się niezwykle ciężki, a młodzi ludzie nie mogą odnaleźć sensu w życiu. Ich egzystencja diametralnie się zmienia i znajdują oni całkiem nowe, odmienne cele. Przez wiele lat mijają się, narażają na niebezpieczeństwa, poddają się trudnej i ryzykownej pracy. Nie zdają sobie sprawy, że los z nimi igra i od samego początku ma dla nich ułożony scenariusz. Piękna pani prokurator, przystojny komandos, niespodziewane uczucie i wiele poświęceń... czy mają szansę na wspólną przyszłość? Ich charaktery nie są zbyt różne? Ciągle pojawiają się przeszkody, jednakże oboje dążą do własnych marzeń.
Autorka stworzyła bardzo plastycznych i zmiennych bohaterów, którzy potrafią zaskoczyć na każdym kroku. Oboje są niesamowicie zdeterminowani i silni, co nie zawsze jest tak proste do zdefiniowania. Są zawzięci, mają silne charaktery i przede wszystkim... są zakochani. I właśnie to uczucie i emocje, które im towarzyszą, są głównym powodem ich determinacji. Ich losy ciągle się przeplatają a bohaterowie mijają się, odnajdują cele i przez dużą część książki dążą do siebie, nawet o tym nie wiedząc.
"Miłość nie zawsze ma sens. I na tym polega jej piękno, jej tajemnica - coś, czego cynicy wyśmiewający tak zwaną miłość od pierwszego wejrzenia by zabronili, gdyby tylko mogli."
Niesamowicie ważną kwestią, która odgrywa główne skrzypce w powieści jest los. To on decyduje o życiu i o egzystencji bohaterów. Grace i Carson są wciągnięci w grę, która od dawna ma już swoje zakończenie. Pod wpływem owej "gry losu" oboje zmieniają się, ich osobowości ulegają subtelnym wyostrzeniom i dzięki temu ich cele tak bardzo różnią się od tych sprzed kilku lat. Bohaterowie dojrzali, a wspomniany wcześniej los zdecydował, aby gra toczyła się dalej. Jednakże czy ich uczucie sprzed lat nie wypaliło się i czy są w stanie poczuć dokładnie to samo? Czy Grace i Carson są dla siebie stworzeni? A może los od samego początku tylko z nich drwi?
Opowieść przedstawiona na kartach powieści jest niesamowita, magiczna i bardzo, ale to bardzo wciągająca. Obecne są w niej wątki erotyczne ale z biegiem czasu dowiadujemy się, że nie o to w tym wszystkim chodzi. Znaczenie tej książki jest znacznie głębsze a autorka całym sercem opowiada piękną historię, która czytelnika trzyma w swych sidłach przez cudownych 400 stron. Pełno w niej wzruszeń, niepewności, tajemnicy i miłości, która odnajduje drogi i szlaki by rozkwitnąć. Historia warta uwagi, a styl pisania Mii Sheridan skradł moje serce. Jej słowa płyną po stronach i wirują nam w głowie, swoją lekkością porywają i wtajemniczają w cudowną historię.
Tytuł: Stinger. Żądło namiętności
Autor: Mia Sheridan
Wydawca: Wydawnictwo Septem, Helion
Miejsce wydania: Gliwice
Data wydania: 18.03.2016
Liczba stron: 408
Moja ocena: 9/10
Za możliwość przeczytania historii Grace i Carsona bardzo dziękuję Wydawnictwu Helion.
Livingbooksx
Czytałam ją jakiś czas temu i w sumie mi się podobała. To idealna pozycja na rozluźnienie się po ciężkim dniu ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej pozycji, ale słyszałam o innej książce tej autorki i jestem bardzo ciekawa jej twórczości :)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem ,,Bez Słów" zbiera całkiem dobre opinie nie tylko w Polsce :D
Jestem bardzo ciekawa również tej pozycji, ponieważ sam pomysł jest ciekawy i jestem również ciekawa tego jak to wszystko wykorzysta autorka :D
Bardzo ciekawa recenzja :)
Pozdrawiam cieplutko :*
Ech... a u mnie jest na półce, ale nie mam już na nią ochoty po kiepskim Bez słów.
OdpowiedzUsuńKocham Sheridan całym sercem i sięgnę po jej książki w ciemno. "Stinger" był moim pierwszym spotkaniem z autorką i uważam, że jest jak najlepszym rozpoczęciem przygody z piórem pisarki. Po "Bez słów" miałam chyba miesięcznego kaca książkowego, a to mówi samo za siebie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.wachajac-ksiazki.pl
Wierzę, że nie jest to banalna historia, a emocji w niej nie brakuje. Przeczytam ją z przyjemnością. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę i byłam bardzo zaskoczona, kiedy okazało się, że nie jest to czysty erotyk:)
OdpowiedzUsuńKocham, kocham , kocham :) bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że to bardzo wciągająca powieść. To była dla mnie fajna rozrywka.
OdpowiedzUsuńDużo słyszę o tej książce dobrego, więc muszę ją w końcu przeczytać :) Cieszę się, że Tobie się podobała :)
OdpowiedzUsuńJuliana Bookworm
Przeczytałam "Bez słów" tej autorki i książka bardzo mi się podobała. Z chęcią sięgnę po wszystkie pozycje tej autorki, a ta bardzo mnie zaintrygowała. :)
OdpowiedzUsuńJejku! Bardzo chcę przeczytać tę książkę! Niesamowicie spodobała mi się twórczość Mii Sheridan :) Dziś u mnie recenzja "Eden..." ;) Oj chcę Stingera! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
Trochę mnie zniechęca postać głównego bohatera, a precyzując jego zawód ;) To się wydaje takie tanie ;P Jednak z drugiej strony "Bez słów" było cudowne. "Stinger" zbiera świetne opinie - chyba się przełamie i dam jej szansę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
"Zawód" głównego bohatera ma swoje podłoże w jego dzieciństwie, a cała historia została przedstawiona w powieści, więc myślę, że wtedy da się spojrzeć na jego osobowość z zupełnie innej strony :)
UsuńNie jestem pewna, czy to książka dla mnie ;) Nie przepadam za romansami ani tym bardziej erotykami, więc nie wiem, czy odnalazłabym się w tej powieści. Niemniej jednak spróbować nigdy kiedyś nie zaszkodzi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Jako wielka fanka romansów, pewnie sięgnę po nią kiedyś, pozdrawiam i zapraszam do siebie Ola z http://pomiedzy-ksiazkami.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCzy to jest głównie romans czy erotyk? Bo to ma dla mnie duże znaczenie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że można ją zakwalifikować do romansu :)
UsuńNiedługo będę miała okazję przeczytać, gdyż książka już do mnie wędruje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Czytaninka
Propozycja czytelnicza idealna na letnie dni, teraz właśnie takich tytułów poszukuję, chętnie się z nią zapoznam. :) Dziękuję za polecenie. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie nominowałam Cię do LBA :D Szczegóły znajdziesz tutaj: http://pabottyro.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-award-part-1-2.html Zapraszam :D
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo chcę przeczytać ta książkę. Po świetnym "Bez słów" jestem ciekawa innych książek autorki. Chociaż nie ciągnie mnie jakoś do Caldera i do Eden tej samej autorki :)
OdpowiedzUsuńWitaj ☺.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award. Mam nadzieję, że będziesz miała ochotę odpowiedzieć na moje pytania.
https://zaczytanadosamegorana1.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-award-1-i-2.html
Pozdrawiam 😃
Jak do tej pory to jedyna książka tej autorki, którą mogę polecić. "Bez słów" jakoś nie przypadła mi do gustu, więc z wahaniem sięgnęłam po tą. Przede mną jeszcze Calder. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń