Strony

wtorek, 1 sierpnia 2017

"Opiekunka do dzieci" Elisabeth Herrmann

"Wszystko wskazuje na to, że adwokat Joachim Vernau odniesie życiowy sukces i zrobi wspaniałą karierę. Ma poślubić Sigrun Zernikow, a tym samym nie tylko wejść do berlińskich wyższych sfer, lecz także zostać partnerem w renomowanej kancelarii adwokackiej ojca Sigrun, Utza. Podczas planowanego przyjęcia zaręczynowego ma zostać wprowadzony do rodziny. Kiedy niespodziewanie pojawia się Ukrainka, która prosi go o zdobycie podpisu Utza na spisanym cyrylicą dokumencie, na fasadzie uczciwości nobliwej rodziny pojawia się pierwsza rysa. Utz ma bowiem swoim podpisem poświadczyć, że jego rodzina podczas drugiej wojny światowej zatrudniała jako opiekunkę do dziecka robotnicę przymusową, dzięki czemu ta mogłaby teraz otrzymać odszkodowanie. Utz wszystkiemu zaprzecza, drze na strzępy i wyrzuca dokument. Zdarzenie to szybko zostałoby zapomniane, jednak ciało Ukrainki niedługo później zostaje wydobyte z Landwehrkanal..."

Joachim Vernau to mężczyzna, któremu w życiu powodzi się coraz lepiej. Kancelaria, ciekawe sprawy, piękna przyszła narzeczona, same sukcesy. Wszystko zmienia się w momencie, w którym do życia jego i jego najbliższych trafia Ukrainka przekonana, że to właśnie u tej rodziny pracowała w czasie wojny. Utz Zernikow w dalszym ciągu pozostaje upartym i zamkniętym w sobie człowiekiem, przez co nikt nie może poznać prawdy oraz wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości. Gdy robi się niebezpiecznie, a niewinne osoby są prześladowane, prawda zaczyna wychodzić na światło dzienne. Jednak owa prawda może odmienić życie każdego z nich. Kochająca i wspaniała rodzina nie zawsze była tak dobra i wyrozumiała. Niektórzy z nich mają wiele za uszami... A Joachim zawzięcie to odkrywa, ryzykując wszystko - nawet swoją miłość do Sigrun.

Bohaterowie powieści mają ciekawe, waleczne i wyraźnie zarysowane charaktery, co bardzo doceniam w książkach. Żaden z nich nie jest bezosobowy ani bez znaczenia, a każda z osób odgrywa w całej historii istotną rolę.. Choć czasem nic na to nie wskazuje. Przeszłość, jaką ukrywają niektórzy z nich okazuje się kluczem do rozwikłania tajemnicy, która pojawiła się w danej rodzinie. Bohaterowie potrafią sobą zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie, a sekrety, jakie ukrywają, przybierają najróżniejsze barwy i znaczenia w całej opowieści.

Fabuła, jak we wszystkich książkach Elisabeth Herrmann, jest rewelacyjnie przedstawiona i barwnie przeniesiona na karty powieści. Wydarzenia z przeszłości idealnie zazębiają się z teraźniejszymi, a historia łączy się w całość. Po drodze poznajemy sekrety, które rodzina ukrywa w swych sercach od wielu, wielu lat, nie informując o nich świata zewnętrznego. Autorka wyraźnie pokazuje, że nie wszystkie sprawy nadają się do wyjawienia innym, a niektóre z nich zabieramy ze sobą do grobu. Jako czytelnicy mieliśmy jednak okazję poznać najskrytsze myśli Utza Zernikowa i przenieść się choć na chwilę do wojennej rzeczywistości.

Powieść ma charakter politycznego kryminału, zawierającego w sobie elementy thrilleru oraz wspomnień bohatera z czasów wojny. Autorka stworzyła wspaniałą mieszankę, która pochłonęła mnie na długie godziny, pozwalając poznać swoje najskrytsze sekrety. Pomimo, że jest to kryminał, w powieści można odnaleźć również fragmenty o charakterze typowo rodzinnym, miłosnym oraz wojennym. Czytelnik może znaleźć w niej różne gatunki, jednak śmiało mogę stwierdzić, że efekt końcowy wyszedł genialny, a "Opiekunka do dzieci", tak jak dwie poprzednie powieści Elisabeth Herrmann, są dla mnie swoistym dziełem.

Tytuł: Opiekunka do dzieci
Autor: Elisabeth Herrmann
Wydawca: Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania: 25.07.2017
Miejsce wydania: Warszawa
Liczba stron: 544
Moja ocena: 8/10

Za możliwość przeczytania książki w formie elektronicznej dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Livingbooksx

21 komentarzy:

  1. Fajnie, że w książce można znaleźć różne gatunki książek. Może kiedyś do niej zajrzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kryminały połączone z wątkami wohennymi. Myślę, znajdzie się na mojej liście do przeczytania!
    Pozdrawiam!
    recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że się nie zawiedziesz. Wszystko przedstawione jest w rewelacyjny sposób.

      Usuń
  3. To nie moje klimaty, nie lubię takich książek.
    Pozdrawiam
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Może za jakiś czas przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo ciekawa tej gatunkowej mieszanki. Czytałam dwie poprzednie powieści autorki i jej styl oraz wyobraźnia bardzo przypadły mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także czytałam i uwielbiam styl pisania autorki :) Ta książka utrzymuje jej poziom.

      Usuń
  6. Ciekawa recenzja wydaje mi sie ze równie ciekawej książki. Napewno sie skuszę .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest bardzo ciekawa i niesamowicie wciągająca, więc myślę, że warto spróbować :)

      Usuń
  7. Ostatnio coraz częściej sięgam po takie książki :) Chętnie przeczytam i ten tytuł :)

    goszaczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniale :) Mam nadzieję, że ta książka spodoba Ci się równie mocno :)

      Usuń
  8. Mam już w najbliższych planach czytelniczych, cieszę się, że czeka mnie satysfakcjonująca przygoda z książką. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę zatem miłej lektury, pełnej wrażeń i zaskoczeń :)

      Usuń
  9. Nie jestem pewna czy jest to lektura dla mnie, ale jeżeli najdzie mnie ochota na odmianę, to będę ją miała na uwadze :)
    Pośredniczka książek

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam żadnej książki tej autorki, ale Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła żeby to zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, po książkę naprawdę warto sięgnąć :)

      Usuń
  11. Bardzo lubię książki z wątkiem wojennym, więc możliwe, że w najbliższym czasie się skuszę!

    OdpowiedzUsuń
  12. książki z tłem historycznym zdecydowanie dla mnie, ponadto uwielbiam thrillery więc ten tytuł sobie zapisuje

    OdpowiedzUsuń
  13. A jakiej wielkości są literki ?

    OdpowiedzUsuń