wtorek, 15 listopada 2016

"Harry Potter i Przeklęte Dziecko" Rowling J.K., Tiffany John, Thorne Jack


"Ósma historia. Dziewiętnaście lat później... Harry Potter nie miał łatwego życia, a tym bardziej nie ma go teraz, gdy jest przepracowanym urzędnikiem Ministerstwa Magii, mężem oraz ojcem trójki dzieci w wieku szkolnym. Podczas gdy Harry zmaga się z natrętnie powracającymi widmami przeszłości, jego najmłodszy syn Albus musi zmierzyć się z rodzinnym dziedzictwem, którego nigdy nie chciał przyjąć. Gdy przyszłość zaczyna złowróżbnie przypominać przeszłość, ojciec i syn muszą stawić czoło niewygodnej prawdzie: że ciemność nadchodzi czasem z zupełnie niespodziewanej strony."

Harry Potter to czarodziej, który znany jest całemu światu. Jego przygody są rozpoznawalne przez każdego, a świat, w którym żyje - uwielbiany przez wielu czytelników. "Harry Potter i Insygnia Śmierci" było zakończeniem serii, które z jednej strony było piękne, z drugiej jednak towarzyszył mi smutek, że to już koniec. Lecz tak, udało się! Doczekałam się kolejnej powieści, a właściwie scenariusza, dotyczącego przygód czarodzieja dziewiętnaście lat później.. W internecie krążą przeróżne opinie na temat "Harry'ego Pottera i Przeklętego Dziecka", jednakże muszę przyznać, że ja jestem w tej części również zauroczona. Chwilami faktycznie da się odczuć, że czegoś w niej brakuje, niemniej jednak moment, w którym na nowo przeniosłam się do Hogwartu, był wspaniały.

"Harry Potter i Przeklęte Dziecko" to opowieść o kolejnym pokoleniu, o Albusie Potterze oraz Scorpiusie Malfoyu. Nienawiść ich ojców nie stanęła na przeszkodzie nowym przyjaźniom, przez co w powieści obserwować możemy wiele sytuacji z tym związanych. Akcja skupia się głównie na potomkach naszych bohaterów sprzed lat, jednakże nie brakuje w niej również Harry'ego, Ginny, Ron'a, Hermiony, a także profesor McGonagall! W owej pozycji czytelnik odnajduje również wiele odwołań i wspomnień z poprzednich tomów serii J.K. Rowling. Czytając ósmą część historii, możemy myślami powrócić do starych lat w Hogwarcie.

"Ci, których kochamy, nigdy tak naprawdę nas nie opuszczają, Harry. Pewnych spraw śmierć nie dotyka. Farby... wspomnienia... i miłości."

"Harry Potter i Przeklęte Dziecko" to scenariusz, na podstawie którego powstała sztuka mająca swoją premierę na londyńskim West Endzie 30 lipca 2016 roku. Z tego powodu powieść nie została napisana tak jak wszystkie inne książki - jest to typowy scenariusz z podziałem na role. Początkowo odczuwałam mały dyskomfort czytając powieść w takiej formie, jednak po powrocie do świata czarodziejów zupełnie przestało mi to przeszkadzać i szybko wciągnęłam się w przedstawioną historię. Dzięki podziale na role pozycję czyta się niezwykle szybko i nim się obejrzymy, zastajemy koniec historii. Mimo wszystko - bardzo ciekawa i interesująca kontynuacja.

Wewnątrz odnajdziemy dwie części powieści, lecz nie zdradzę co znajduje się w której, ponieważ odebrałabym radość z odkrywania nowych przygód Harry'ego i Albusa Potterów. Mamy w nich do czynienia z czarną magią, przykrymi i radosnymi wspomnieniami, maszynami, które nie powinny ujrzeć światła dziennego, skomplikowanymi podróżami, nową rzeczywistością a także sytuacjami, które nieźle namieszają w życiu bohaterów. Sceny ze wspomnieniami z poprzednich tomów chwilami lekko się różnią, słowa w dialogach są zamienione, ale w żadnym calu nie przeszkadza to w poznawaniu nowych przygód. 

Ósma część Harry'ego Pottera, pomimo swoich niewielkich, nieznacznych błędów, była dla mnie czymś cudownych. Od dawna pragnęłam powrócić do magicznego świata czarodziejów i nareszcie miałam ku temu okazję. Bohaterowie w dalszym ciągu byli błyskotliwi i zabawni, a ich potomkowie idealnie spełnili swoje role. Mam skrytą nadzieję, że doczekam się kiedyś kolejnej powieści z cyklu o Harrym Potterze :) :) 

Tytuł: Harry Potter i Przeklęte Dziecko
Autor: Rowling J.K., Tiffany John, Thorne Jack
Wydawca: Wydawnictwo Media Rodzina
Miejsce wydania: Poznań
Data wydania: 22.10.2016
Liczba stron: 320
Moja ocena: 9/10

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.

Livingbooksx

18 komentarzy:

  1. Słyszałam strasznie różne opinie o "Przeklętym Dziecku"... jedni mówią, że nie zasługuje na miano "kontynuacji", drudzy że świetna i polecają każdemu. Sama nie wiem co o tym sądzić... A co się robi w takich sytuacjach?! Czyta się samemu! :DD Jestem strasznie ciekawa mojej opinii na ten temat :D
    Pozdrawiam, chocabooks

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłej lektury! Mam nadzieję, że spodoba Ci się :)

      Usuń
  2. Niby korci, ale jakoś nie lubię rozdrapywać starych ran i raczej odpuszczę. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wciąż przede mną;)
    Już czeka na półce;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie mam tymczasowo ochoty na tę ksiązkę, poczekam jak cały szum wkoło niej ucichnie może wtedy się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam dość ciekawa tej książki i przyjrzałam jej się bliżej w pewnym miejscu, i... podziękowałam. Chociaż nie miałam styczności z papierową odsłoną przygód Harry'ego Pottera (jedynie z adaptacją filmową), którą zamierzam nadrobić, to raczej nie sięgnę po niej po to dzieło.
    Pozdrawiam. :)
    #Ivy z Bluszczowych Recenzji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, każdy inaczej postrzega przygody Harry'ego a nowa część to żaden obowiązek :) Niemniej jednak polecam :)

      Usuń
  6. Mi się aż tak nie spodobała, uważam że jest to tylko ff ;)
    Jako kolejną część Pottera oceniłam na 6/10, ale nie była nudna.
    Pozdrawiam!
    Fan of books :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już jest na półce i czeka na swój czas. Bardzo cieszy mnie fakt, że ma tak wiele pozytywnych opinii.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ogromną nadzieję, że Twoja będzie kolejną pozytywną. Trzymam kciuki! :)

      Usuń
  8. Czasami żałuję, że nie dałam się wciągnąć w serię o HP, tyle przygód czytelniczych bym miała okazję przeżyć. Książka z pewnością przypadnie do gustu najwytrwalszym miłośnikom tej serii. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja na razie odświeżam sobie Harry'ego Pottera i obecnie będę czytała "HP i Komnata Tajemnic", potem kolejne części, których nie poznałam w młodości. Odnawianie i poznawanie nowych przygód czarodzieja sprawia mi ogromną frajdę. Do Ósmej części jakoś mnie nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jestem fanką HP, nigdy nie czytałam żadnej książki i raczej tego nie zrobię. Po prostu mnie nie ciągnie. Ale mam nadzieję, że innym będzie się to podobać.
    pozdrawiam i zapraszam http://polecam-goodbook.blogspot.com/2016/11/miosniczki-czekolady-i-slub-recenzja.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje odczucia po lekturze są dokładnie przeciwne... Cała ta historia to dla mnie komercyjny wymysł, wymieszanie dosyć absurdalnych wątków, które w żaden sposób nie przypominają starego, dobrego Harry'ego... Mocno się zawiodłam na tej pozycji (o czym pisałam u siebie na blogu), jednak wiem, że są osoby, którym podobnie jak Tobie "Przeklęte dziecko" niezwykle mocno przypadło do gustu, więc szanuję to. W końcu każdy z nas ma inny gust, nieprawdaż? :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    Ola aka Zaczytana Iadala

    OdpowiedzUsuń
  12. Chociaż jedna dobra duszyczka, która nie przeklęła tej książki! Ja również byłam nieco zawiedziona w związku z kilkoma wątkami, ale cudownie było wrócić do świata magii chociaż na te kilkaset wersów ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawsze robi mi się przykro, gdy czytam kolejne złe opinie o tej książce, których moim zdaniem jest niezasłużenie zbyt dużo. Dlatego cieszę się, że trafiłam w końcu na pozytywną opinię :). Sama od dłuższego czasu chcę, może nie tyle zrecenzować tę książkę, co napisać coś o niej w szerszym kontekście. Nie mogę się do tego zabrać, ale mam nadzieję, że niedługo ten wpis już będzie na moim blogu.
    Pozdrawiam :)
    http://the-book-huntress-reviews.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń