Strony

piątek, 2 grudnia 2016

Kolorowanka "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć"


Wszelakie kolorowanki zajmują ostatnimi czasy wiele miejsca na półkach w księgarniach. Istnieją wersje łatwiejsze, dla młodszych "malarzy", jednakże ostatnio coraz więcej pojawia się trudniejszych, doroślejszych oraz antystresowych kolorowanek dla nieco starszych miłośników kredek. Wiele znanych filmów doczekało się swojej interpretacji w nieco bardziej skomplikowanej wersji - dla dorosłych. Przyszedł także czas na wspaniałą kolorowankę "Fantastycznych zwierząt"! A w niej...





I wiele, wiele innych cudowności!

Kolorowanki są niezwykle szczegółowe, co wymaga w nas niejakiej dokładności oraz skupienia. Sprawiają, że przenosimy się do świata Fantastycznych zwierząt nie poprzez film ani literaturę, lecz całkowicie inną drogą. Znaleźć możemy wszelakie budynki, dokładnie poznać ciekawe stworki oraz postacie, które mają spore znaczenie w historii. 

Ostatnio tego typu wydania zyskują coraz większą popularność, jednakże byłam do nich bardzo sceptycznie nastawiona. Kolorowanka to smak dzieciństwa, lecz nie byłam przekonana, czy teraz znajdę na nią czas i przede wszystkim wenę. I ku mojemu zdziwieniu, zatraciłam się w kolorowym świecie "Fantastycznych zwierząt" bardzo szybko! Różnego rodzaju kredki powróciły do łask, a ja mam idealny sposób na odstresowanie się :) 

Co ciekawe, oprócz kolorowanek, znajdziemy tu również kropki, które należy połączyć. Dodatkowo, okładka od wewnętrznej strony zaopatrzona jest w fotosy z filmu, które mogą nas zainspirować w trakcie kolorowania. Oprócz tradycyjnych elementów tego typu książek, dostajemy tu mały gratis, który jeszcze bardziej urozmaica zabawę :) 

Tytuł: Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Magiczne miejsca i postacie. Kolorowanka.
Wydawca: Wydawnictwo HarperCollins
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 9.11.2016
Liczba stron: 80
Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu HarperCollins.

Livingbooksx

14 komentarzy:

  1. Również mam tę kolorowankę i jestem zachwycona, mimo że do fanów Rowling i jej historii nie należę! Mimo wszystko książka bardzo ładnie wykonana i mile spędzam przy niej czas! :)

    Pozdrawiam,
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2016/12/tbr-na-swieta-i-zime.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorowanka nie dla mnie, ale wygląda świetnie!
    Pozdrawiam gorąco i zapraszam
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo słyszałam o tej kolorowance, wydaje się być śliczna, jednak to już raczej nie jest rozrywka dla mnie... Być może sprezentuję ją młodszej siostrze ;)
    Pozdrawiam!
    Ola aka Zaczytana Iadala

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne ilustracje, mimo że z pewnością nie miałabym czasu zabrać się za ich kolorowanie (moich dotychczasowych nie miałam czasu dokończyć). Mimo wszystko, jeśli kiedyś będę się rozglądać za czymś ciekawym, z pewnością zwrócę na tę uwagę.

    Pozdrawiam,
    http://faaantasyworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz więcej osób pisze o tej kolorowance, że chyba i ją się w końcu na nią skuszę ;)
    Pozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolorowanka jest fajna, ale niektóre rysunki są słabe :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Terapeutyczny wymiar tych kolorowane, w moim przypadku, okazał się bardzo silny, dzięki nim potrafię się odstresować, wyciszyć, nabrać dystansu do niektórych spraw. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja raz spróbowałam i teraz już nie koloruję. Wolę jednak poczytać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tę kolorowankę u siebie! W ten weekend zamierzam jeszcze skończyć parę rysunków. :D Pozdrawiam!
    Osobliwe Delirium

    OdpowiedzUsuń
  10. takie ilustracje wydają mi się ciekawsze do kolorowania niż wzory i mandale, może się nawet na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię kolorować, choć nie zawsze mam na to czas. Chętnie sięgnę po tę kolorowankę :)
    Pozdrawiam Justyna Książko, miłości moja

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie mam takiej cierpliwości aby w nich dłubać :) chociaż bardzo podoba mi się efekt koncowy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurde, połącz kropki? Mam tę kolorowankę i za cholerę nie widziałam czegoś takiego xD
    Ogólni fajna sprawa, choć mnie kolorowanki bardziej denerwują, niż odstresowują xD
    Kasia z Kasi recenzje książek :)

    OdpowiedzUsuń