czwartek, 27 kwietnia 2017

"Silver. Trzecia księga snów" Kerstin Gier


"Z marzeń sennych można się bardzo wiele dowiedzieć - pogrzebać w świadomości podświadomości. Można też popchnąć śniącego do czynów, których nigdy nie dopuściłby się na jawie. Strach pomyśleć, co mogłoby się zdarzyć, gdyby taka moc trafiła w niewłaściwe ręce... Niestety, to już się stało: Arthur rośnie w siłę, Secrecy wie coraz więcej, a Anabel po wyjściu z wariatkowa znów pojawia się na korytarzu i złowieszczo przypomina o tym, od czego wszystko się zaczęło. Liv, Henry i Grayson muszą połączyć siły, żeby chronić siebie i swoich bliskich przed zagrożeniem, które czyha w snach."

WIELKI FINAŁ TRYLOGII SNÓW!

Po krótkiej przerwie czas powrócić do świata pełnego snów, tajemnic, kolorowych sennych drzwi oraz sytuacji, które na jawie zadziwiają każdego. Główni bohaterowie w dalszym ciągu odbywają pełne emocji podróże senne, w których jak się okazuje, nie powinno ufać się nikomu. Przyjaciel może nie być tym, na kogo wygląda a na pozór znane nam "drzwi" mogą prowadzić do złowrogiego miejsca. Bohaterom wydaje się, że to oni kierują swoimi snami; jednak prawda jest całkiem inna - to sny rządzą nimi i popychają do czynów, których sami z siebie nigdy by nie zrobili. Rzeczywistość oraz marzenia senne zaczynają się ze sobą niebezpieczne przeplatać i wciągać osoby, które nigdy nie powinny się w nich znaleźć. Tajemnice wymykają się spod kontroli a obrzędy znane nam z pierwszego tomu mają znacznie większe znaczenie, niż początkowo się wydawało.

Seria "Silver" od samego początku wydawała mi się magiczna i całkowicie inna od książek, które zazwyczaj miałam okazję czytać. Autorka wprowadziła mnie w zupełnie inny, oniryczny wręcz świat, a klimat panujący w książkach bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Początkowo wydawała mi się to książka dla nieco młodszych czytelników, jednak po zagłębieniu się w historię przepadłam, a opowieść wciągnęła mnie w swoje sidła.

Bohaterowie są osobami dość różnopłaszczyznowymi, ponieważ nikt do końca nie jest znany. Pomimo, że dana postać jest nam przedstawiona i zaznajamiamy się z jej charakterem - w snach jest zupełnie kim innym, a czytelnik sam nie wie, kto jest dobry, a kto zły. Według mnie jest to rewelacyjne rozwiązanie, ponieważ przez całe 3 tomy zastanawiamy się, kto może być tajemniczą Secrecy, która wie wszystko o wszystkich, choć stale pozostaje anonimowa. Oprócz tego sami możemy rozwiązywać pojawiające się tajemnice i domyślać się, kto stoi za niepowodzeniami i przeszkodami w życiu bohaterów. Na końcu jednak, gdy prawda wychodzi na jaw, mimo moich domyśleń i teorii - zostałam ogromnie zaskoczona. Duży plus.

Po zakończeniu trylogii jestem nią w dalszym ciągu pozytywnie oczarowana. Pomimo moich początkowych obaw, zostałam zaskoczona wielokrotnie i mimo wszystko, jestem bardzo zadowolona, że udało mi się przeczytać całą serię. Jestem niemalże pewna, że jeszcze wrócę do owej historii, ponieważ jej tajemnice w pewnym momencie zawładnęły wręcz moim umysłem i muszę przetrawić je jeszcze raz. Cała seria należy do książek "lekkich" - nie mamy tu do czynienia z krwawymi morderstwami lub innymi niezbyt przyjemnymi rzeczami. Klimat panujący w książkach jest niezwykle oniryczny, przez co całkowicie inny niż w wielu innych książkach. 

Tytuł: Silver. Trzecia księga snów.
Autor: Kerstin Gier
Wydawca: Wydawnictwo Media Rodzina
Miejsce wydania: Poznań
Data wydania: 28.02.2017
Liczba stron: 456
Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.

12 komentarzy:

  1. Sama nie wiem czy chciałabym sięgnąć po tą serię. Być może jak wybiorę się w dłuższą podróż pociągiem to zabiorę ze sobą czytnik i tam ją przeczytam, ale nie wiem sama... :)
    aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To książki przyjemne i lekkie, więc myślę, że na podróż mogą się świetnie nadać :)

      Usuń
  2. Ja muszę w końcu przeczytać pierwszy tom. Wszystko mnie przyciąga do tych książek. Super, że jednak trzeci tom trzyma podobny poziom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, cała seria utrzymuje swój poziom, nie ma tu gorszych i lepszych części :)

      Usuń
  3. Trzeci tom był w porządku, ale zabrakło mi trochę dreszczyku strachu, który był w poprzednich tomach. I bardzo mnie rozczarowało to kim jest Secrecy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze tej serii ale muszę to jak naszybciej nadrobić :)

    Pozdrawiam Agaa
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam! Mam ogromną nadzieję, że spodoba się tak i mnie :)

      Usuń
  5. Mam dosyć dziwne pytanie do Ciebie. :D Czy ta książka jest coś jak horror? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie, to zdecydowanie nie jest horror :) Ma w sobie wiele tajemnic, czasem nawet spisków między bohaterami, między jawą a snem, ale horrorem bym tego nie nazwała.

      Usuń
    2. Ok dzięki. :) Bo kiedyś na szybko przeczytałam opis z tyłu książki i trochę się przeraziłam. Jakoś za bardzo nie lubię horrorów. Także, może kiedyś sięgnę po te książki :D

      Usuń
  6. Chyba czas się w końcu zabrać za tę serię, bo widzę ją u każdego.
    pozdrawiam!
    http://polecam-goodbook.blogspot.com/2017/04/propozycja-nie-do-odrzucenia-ojciec.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadłaś, ja dalej jestem w tyle i nawet pierwszej części nie przeczytałam ;/

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń