wtorek, 25 września 2018

"Pokusa zła" M. Robinson


"Brooke. Miałam wygodne życie i jeszcze wygodniejsze dzieciństwo. Moi rodzice nauczyli mnie odróżniać dobro od zła i wszystkiego, co pomiędzy... Ale ja wolałam szarą strefę. Chciałam przeżyć życie na krawędzi, z groźbą upadku. Nie dbałam o konsekwencje, bo moje serce zostało roztrzaskane na podłodze sypialni rodziców... I nigdy nie wróciłam, by je pozbierać.
Devon. Rodzina jest najważniejsza. Poznałem, czym jest nienawiść, zrozumiałem, że Bóg jest głuchy na modlitwy, a życie to pole bitwy, gdzie stoisz na pierwszej linii frontu. Nauczyłem się być mężczyzną... Wszystko, co otrzymałem, to pięści ojca, łzy matki i krzyki sióstr. Nie możesz uciec przed przeszłością... Ostatecznie i tak cię dopadnie, choćby we śnie."


Brooke to dziewczyna, której nigdy niczego nie brakowało, a jej rodzina była przykładem dla innych mieszkańców. Do czasu. Niespodziewanie na światło dzienne wychodzą tajemnice, które na zawsze odmieniają życie młodej, dorastającej Brooke. Jej uczucia są niestabilne, a znajomi nie potrafią jej zrozumieć i dotrzeć do głęboko ukrywanych sekretów. Dziewczyna coraz bardziej gubi się i zmierza ścieżką, która nie może doprowadzić jej do niczego dobrego. Jest niezwykle odważna i wyzwolona, a jej serce z dnia na dzień się rozpada.

"Utrata serca jest zgubą dla duszy."

Dla Devona rodzina jest wszystkim. Trudne życie u boku ojca nauczyło go szacunku do matki i najbliższej rodziny. Jego dzieciństwo było pełne negatywnych przeżyć, krzyków oraz nieustannych drwin i przemocy. To on za wszelką cenę chronił matkę i swoje młodsze siostry, dlatego też chce dla nich jak najlepiej. Wkracza w dorosłe życie, jednak stale nie potrafi odnaleźć się w relacjach międzyludzkich, bojąc się, że będzie taki jak swój ojciec. Przypadkowe spotkanie z piękną Brooke wszystko zmienia, a jego życie wcale nie staje się łatwiejsze.

"Czasem trzeba się zgubić, by móc znaleźć właściwą drogę."

Powieść "Pokusa zła" to książka, która od samego początku całkowicie wciągnęła mnie w swoją historię. Już sam opis z tylnej okładki wydał mi się niezwykle interesujący, jednak to, co otrzymałam wewnątrz przejęło moje myśli na długie godziny. Opowieść, jaką przedstawiła nam autorka, zapiera dech w piersiach i sprawia, że czytelnik kibicuje bohaterom i przeżywa wzloty i upadki wraz z nimi.

Bohaterowie przedstawieni w owej książce są niezwykle zagubieni. Oboje mają rysy na sercu, przykre przeżycia oraz niełatwe dzieciństwo za sobą. Ich rodziny miały swoje tajemnice, które przez kolejne kilka(naście) lat ciążą na głównych bohaterach, uniemożliwiając im normalne funkcjonowanie w społeczeństwie u boku swoich znajomych. Zarówno Brooke, jak i Devon, pogubili się, a ta "Pokusa zła" to ich droga do odnalezienia się w swoich uczuciach, emocjach, a także w relacjach z innymi. Jak się okazuje, mogą mieć oni na siebie zarówno dobry, jak i toksyczny wpływ.

"Nic nie dzieje się przypadkowo. Los prowadzi nas wytyczoną ścieżką. Do celu."

Powieść ta niesie ze sobą ogrom emocji, które autorka w idealnych proporcjach serwuje czytelnikowi. Nie przebiera w słowach, nie oszczędza scen pikantnych ani brutalnych, a cała opowieść wydaje się niezwykle realistyczna i głęboka. Pomimo, że na pierwszy rzut oka można mieć wrażenie, że bohaterowie są popaprani, to po głębszej analizie i wnikliwej lekturze wszystko nabiera zupełnie innych barw. Oboje są ciepli, prawdziwi, kochający, jednak pokrzywdzeni przez los.

Lekturę skończyłam już dobrych parę dni temu, jednak ciągle o niej myślę i nie mogę oderwać od niej swoich myśli. Jest to książka ogromnie emocjonalna, pokazująca różne oblicza szczęścia i cierpienia, zagubienia a także wybawienia u boku innej osoby. To rollercoaster, który nie pozwala o sobie zapomnieć, a czytelnik musi dowiedzieć się, jak to się zakończy. Autorka stworzyła wspaniałych i głęboko zarysowanych bohaterów, którzy świetnie prowadzą nas przez akcję książki. Jestem bardzo usatysfakcjonowana ową lekturą i na długo ją zapamiętam.

Tytuł: Pokusa zła
Autor: M. Robinson
Wydawca: Wydawnictwo Niezwykłe
Miejsce wydania: Oświęcim
Data wydania: 28-08-2018
Liczba stron: 436
Moja ocena: 4/5


Livingbooksx

12 komentarzy:

  1. Uwielbiam, gdy lektura niesie ze sobą tyle emocji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że książka ta wywoła we mnie morze emocji! Bardzo lubię takie pozycje. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak! Ta książka to kopalnia emocji więc myślę, że może Ci się spodobać:)

      Usuń
  3. Tam, gdzie są emocje, na pewno muszą być również i ja, więc nie mogę odpuścić sobie tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę i życzę miłej lektury w przyszłości :)

      Usuń
  4. Ciekawa recenzja i kusi by sięgnąć po książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoja recenzja jest bardzo zachęcająca, dlatego jak tylko będę miała możliwość to chętnie przeczytam :)

    Pozdrawiam, goszaczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło:) Książkę ogromnie polecam, to będzie wspaniała lektura!

      Usuń
  6. Okładka nieco jak tanie romansidło, ale opis i recenzja mnie przekonały, więc napewno po nią sięgnę, uwielbiam takie książki pełne emocji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poniekąd się zgadzam, jednak książek na szczęście nie ocenia się po okładkach, bo ta książka ma fascynujące i pełne emocji wnętrze:)

      Usuń