sobota, 19 marca 2016

"Dziewczyna z ogrodu" Parnaz Foroutan

"Iran, wczesne lata XX wieku. Aszer Malakuti - głowa rodziny zamożnych perskich Żydów z miasteczka Kermanszah - z całego serca pragnie syna. Niestety, jego młoda żona Rachel, mimo usilnych starań, nie może spełnić tego marzenia. Rozpacz bohaterki potęguje się, gdy otrzymuje informację, że w upragnioną ciążę zaszła jej szwagierka Chorszid, a mąż coraz bardziej interesuje się Kokab - żoną swego kuzyna. Aszer, sfrustrowany brakiem męskiego potomka i niepłodnością Rachel, dokonuje wyboru, który zaważy na dalszych losach jego rodziny. Do czego posunie się Rachel, aby zachować status małżonki Aszera? 

Co takiego będzie musiała uczynić, aby ocalić samą siebie?"

Główna bohaterka jest mieszkanką Iranu, w którym kobiety wychodzą za mąż nie z miłości, a jedynie z obowiązku. Rachel wkracza w dorosłość i od razu czuje nacisk ze strony rodziny, która wszelką cenę potrzebuje męskiego potomka po to, aby bogactwo Aszera mogło przejść na kolejne pokolenia. Młoda kobieta pragnie być idealną panią domu oraz żoną i stara się spełnić wszelkie wymagania i oczekiwania męża, jednakże są sytuacje, które są niezależne od niej i nie jest w stanie nic z tym zrobić. Z czasem bywa to coraz trudniejsze i bohaterka zmienia się diametralnie. Do głowy przychodzą jej pomysły, które w normalnych okolicznościach nie miałyby miejsca. Rachel zrobi wszystko, aby odzyskać uznanie męża.

Początkowo ciężko było mi wczuć się w klimat opowieści, ponieważ pojawiało się tam wiele niezrozumiałych słów oraz trudnych imion. Po kilkudziesięciu stronach staje się to jednak całkiem normalne i problem znika. Czytelnik wczuwa się w niełatwą sytuację głównej bohaterki, która jest rozdarta i ma życie pełne rozterek. Zaczyna jej współczuć i wyobraża sobie, co musi przeżywać. 

Myślę, że "Dziewczyna z ogrodu" to nie szczęśliwa i radosna powieść, a wręcz przeciwnie. To wzruszająca opowieść o ciężkim losie Rachel, która zmaga się z problem bezpłodności i która nie jest w stanie spełnić oczekiwań rodziny i męża. Nie dość, że sama ledwo sobie z tym radzi, to nie zyskuje żadnego wsparcia ani pomocy z zewnątrz. Jedynie przyjaciółka, która właśnie urodziła syna pozostaje z nią i utrzymuje kontakt. Niestety, z czasem nawet ona się odsuwa i bohaterka zostaje zupełnie sama ze swoimi czarnymi myślami.

Dodatkowym plusem jest fakt, że cała powieść to wspomnienia rodzinne autorki, a więc jest to książka oparta na prawdziwej historii. To zupełnie inne uczucie czytać opowieść, która naprawdę miała miejsce w dawnym świecie i wydarzenia w niej przedstawione miały miejsce w rzeczywistości.

Plusem są także bogate opisy przyrody i wspomnianego w tytule ogrodu. Opisy są plastyczne i bogato przedstawiają nam piękno tamtejszej przyrody. Możemy wyobrazić sobie ją ze szczegółami i najmniejszymi detalami. Nie są uciążliwe ani zbyt długie, idealnie pasują do klimatu opowieści. 

Jako minus uznaję fakt, że dopiero po połowie powieści zaczyna się dziać coś ciekawego i intrygującego, co pobudza czytelnika i sprawia, że z niecierpliwością czeka na ciąg dalszy, na kolejną stronę. Niestety zbyt długo poznajemy dzieje rodziny i ich codzienne życie, co w pewnym momencie bywa nużące, ponieważ bardzo często się powtarza. 

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Rok wydania: 2016
ISBN: 978-83-65170-39-2
Stron: 263
Moja ocena: 4/5

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu :)
Livingbooksx.

28 komentarzy:

  1. Książkę mam w planach, mam nadzieję, że mi się spodoba i nie zawiodę się na niej.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią ją przeczytam. Tematyka dość "na czasie"
    Skoro Ci się podobała, sądzę, że spodobałaby Ci się książka, która mi przypadła do gustu "Źródła miłości" ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie czytałam powieści opartej na prawdziwej historii więc cieszę się, że mam "Dziewczynę z ogrodu" już u siebie i będę mogła ją szybko przeczytać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam książki, które są osadzone w kulturze Bliskiego Wschodu, więc po tę sięgnę na pewno ;) Dodatkowo przekonuje mnie fakt, że jest to powieść oparta na faktach
    Buziaki, Lunatyczka

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam próbki tej powieści i bardzo mi się spodobała. Mam nadzieję, że szybko sięgnę po calosc. Pozdrawiam! :)

    www.majuskula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Również czytałem tę książkę i mam na jej temat podobne zdanie co ty. Bardzo dobra lektura, z małym zastrzeżeniem, że tak jak wspomniałaś, dopiero od połowy akcja zaczyna nabierać tempa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach tę książkę. Bardzo mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej pozycji, ale twoja recenzja mnie zaintrygowała. Z miłą chęcią po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o niej już kilka pozytywnych opinii, z chęcią przeczytam. :)
    Buziaki,
    StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nominowałam Cię do Unpopular Opinions BOOK TAG. Więcej informacji tutaj http://cudowneksiazki.blogspot.com/2016/03/unpopular-opinions-book-tag.html
      Buziaki!

      Usuń
  10. Nie moje klimaty trochę, szczególnie, że jak powieść mnie nie wciąga to od razu ją porzucam, więc raczej nie sięgnę :D

    https://kulturalnaszafa.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi całkiem, całkiem jednak na razie sobie odpuszczę. Mam trochę uraz po jednej książce tego typu :D

    Zostaję na dłużej ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie będę czytać :)) Fajny blog :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda,że tak długo nic się nie dzieje :( To mnie zdecydowanie zniechęca.
    Pozdrawiam Pośredniczka

    OdpowiedzUsuń
  14. Otrzymałam tę książkę od wydawnictwa kobiecego przez pomyłkę bo umawialiśmy się na inną książkę, którą aktualnie czytam. "Dziewczynę z ogrodu" mam nadal, ale jakoś nie do końca odpowiada mi jej tematyka. Może kiedyś sięgnę po tę lekturę....

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam, że tyle się ukazuje książek w Polsce, że próbuję czytać tylko te porywająco ciekawe. Jak ktoś przynudza to staram się omijać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeżeli przynudza na początku to zdecydowanie nie dla mnie, bo ja się szybko do tego typu powieści zniechęcam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Na mnie książka wywarła bardzo pozytywne wrażenie, z przyjemnością się w nią zagłębiałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo intryguje mnie ta książka, ponieważ ukazuje świat inny niż nam znany. Pewnie kiedyś po nia sięgnę, gdy trafi w moje łapki w bibliotece :D

    Przygody mola książkowego

    OdpowiedzUsuń
  19. Przyznam, że czekałam na tę recenzję. Ogólnie tę książkę mam w planach i ciesze się, że zdobyła twoje uznanie. Bardzo zachęcają mnie te plastyczne opisy tamtejszej przyrody :) flora w tamtych rejonach podobno jest niesamowita :)
    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie bardzo polecam :) Historia również jest dość ciekawa, a tamtejsza przyroda dodaje jej uroku.

      Usuń
  20. Zapowiada się ciekawie. Uwielbiam takie historie. Mam nadzieję, że jakoś dostanę Dziewczynę z ogrodu w swoje ręce :D świetna recenzja. Pozdrawiam :*

    http://zksiazkawkieszeni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Współczuję tym kobietom. Traktowane przez mężów jak niewolnice, najważniejsze jest potomstwo itd....
    Muszę kiedyś zagłębić ten temat, do którego zachęciła mnie twoja recenzja :)
    Pozdrawiam,
    jakaczuszka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaciekawiła mnie ta książka, z pewnością kiedyś przeczyta. Interesuje mnie problem postrzegania kobiet w różnych krajach
    Pozdrawiam,
    szumiąbooki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Ksiązkę mam w planach, ale nie wiem kiedy się za nią zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie czytałam książki i nie wiem czy ją przeczytam... może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń