środa, 30 listopada 2016

"Slow Burn. Kropla drąży skałę" K. Bromberg

"Dokładnie wtedy, kiedy burzliwy romans Rylee znajduje swoje szczęśliwe zakończenie, rozpoczyna się historia jej bliskiej przyjaciółki. Haddie Montgomery właśnie straciła siostrę. Nie chce się wiązać z żadnym mężczyzną, ból po śmierci Lexie jest zbyt silny i świeży. Spotkanie z przystojnym i bardzo męskim Beckettem Danielsem miało być tylko jednonocną przygodą, chwilą zapomnienia bez żadnych zobowiązań. Miało być... ale wspomnienie jego zapachu, smaku i dotyku nie daje Haddie spokoju. Beckett nie jest kimś, kto pozwoli odsunąć się w cień. Postanawia walczyć, Płomyk, który rozniecił w sercu Haddie, powoli się rozpala, a żar namiętności staje się coraz trudniejszy do opanowania. Rozkręca się niepowtarzalna karuzela emocji, instynktów i pragnień, wciągająca, uzależniająca, przyprawiająca o zawrót głowy, dreszcze i bezsenność. Jak to się skończy? Czy ta niezwykła więź przerodzi się w prawdziwe uczucie?"

Haddie Montgomery to kobieta niezwykle odważna, szukająca w życiu wiele nowych przygód oraz wrażeń. Korzysta z niego na tyle, na ile jest w stanie. Ostatnimi czasy życie przyniosło jej wiele bólu oraz zmartwień, lecz Haddie stara się odwracać od problemów i skupiać się na zupełnie innych rzeczach, chwilami wręcz gubiąc się w rzeczywistości. U jej boku znikąd pojawia się mężczyzna, który zmienia jej życie na zawsze. Nie zawsze są to zmiany na lepsze, jednakże niewątpliwie są to odczuwalne i spore ślady na jej życiorysie. Haddie popada w sieć uczuć i myśli, na które nie była gotowa. A może tylko jej się tak wydawało? Co może oznaczać pojawienie się Danielsa? Chwilowy romans, głęboka więź, a może wspólna przyszłość? Czy to wszystko może być takie łatwe? Otóż nie, na każdej drodze musi znaleźć się przeszkoda...

Do tej pory przeczytałam jedynie "Hard Beat" K.. Bromberg i byłam niesamowicie oczarowaną ową lekturą. Autorka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, a jej styl pisania przypadł mi do gustu. Idąc za ciosem, postanowiłam przeczytać inne pozycje K. Bromberg. Wybór szybko padł na "Slow Burn" i tak jak się spodziewałam, zauroczyłam się po raz kolejny.

W "Slow Burn" mamy do czynienia z całkiem nowymi, jeszcze bardziej różnorodnymi bohaterami. Bardzo się od siebie różnią niemal pod każdym względem, jednak jest coś, co stale ich przyciąga. Autorka sprawia, że czytelnik z ogromną ciekawością zagłębia się w stworzoną historię, a realistyczni bohaterowie dodają barw całości. Ich emocje wręcz wylewają się ze stron, a my przesiąkamy nimi i z jeszcze większą zaciętością i wciągnięciem brniemy przez kolejne kartki.

"Czas jest cenny. Marnuj go mądrze."

"Slow Burn" to powieść nie tylko o miłości i głębokich uczuciach. To książka, która porusza w sobie wiele nieoczywistych i ukrytych, aczkolwiek bardzo ważnych tematów. Przedstawione sytuacje są bardzo realistyczne i życiowe, a opisy nie wydają się przesadzone ani w żadnym wypadku sztuczne. Jest w tej powieści "coś", co sprawia, że nie byłam w stanie tak po prostu ją odłożyć i zająć się codziennymi czynnościami. W głowie ciągle kotłowało mi się tysiące myśli dotyczących Haddie i Danielsa, ich przyszłości oraz sytuacji, które rozegrają się na najbliższych stronach. Książka pochłonęła mnie oraz moje myśli. Była wspaniała.

Tytuł: Slow Burn. Kropla drąży skałę.
Autor: K. Bromberg
Wydawca: Wydawnictwo Helion
Miejsce wydania: Gliwice
Data wydania: 8.07.2016
Liczba stron: 400
Moja ocena: 8/10

                         Za egzemplarz powieści dziękuję Wydawnictwu Helion :) :) 

Livingbooksx

11 komentarzy:

  1. Wow, zachęciłaś mnie. Jeszcze nie słyszałam o tej książce, a tu proszę XD. No, jak tylko dostanę w swoje ręce, to na pewno przeczytam.
    Pozdrawiam i zapraszam polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Kristy Brombergo i w ciemno biorę wszystkie książki które wychodzą spod jej pióra :) Cieszę się, że i Slow Burn przypadło ci do gustu, ja ci polecam Driven, Fueled i Crashed tej autorki jeżeli jeszcze nie czytałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w planach od dawna :) Styl autorki jest wspaniały.

      Usuń
  3. Bromberg mogę czytać do znudzenia. Slow Burn ta historia wywołała u mnie lawinę emocji. Również polecam Ci serie Driven :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w planach :) Autorka potrafi wywołać tysiące emocji!

      Usuń
  4. Nie czytałam jeszcze. Mam ją na mojej cudownej liście "chcę przeczytać". Czekam tylko na okazję by ją zdobyć, bo twoja recenzja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto poświęcić chwilę na jej lekturę.
    Pozdrawiam, Kejt_Pe
    Ukryte Miedzy Wersami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy :) Mam nadzieję, że nie pożałujesz!

      Usuń
  5. Uwielbiam serrię Driven, a Bromberg jest dla mnie mistrzynią :)

    OdpowiedzUsuń