"Kabul, rok 2007. Rahima i jej siostry tylko sporadycznie mogą uczęszczać do szkoły i rzadko wychodzą z domu. Nie mają braci, a ich ojciec jej uzależniony od narkotyków. Jedyną nadzieję na zmianę swojej sytuacji kobiety pokładają w pradawnym zwyczaju przebierania się za chłopca, tak zwanym bacza posz. Wkrótce Rahima zaczyna udawać mężczyznę. Szybko zyskuje wolność i swobodę, o jakich przedtem nawet nie śniła. Jej życie zmienia się nie do poznania. Blisko sto lat wcześniej podobnie postąpiła jej prababka Szekiba i dzięki temu przeniosła się z małej afgańskiej wioski do przepięknego kabulskiego pałacu, pełnego przepychu oraz intryg. Jak bardzo różni się los afgańskich chłopców od życia dziewcząt? Czy od ponad stulecia ich sytuacja się nie zmieniła? Czy czas stanął dla nich w miejscu?"
W opowieści poznajemy dwie główne bohaterki - Rahime i Szekibe. Pomimo, że ich losy dzieli ponad sto lat, to wiodą bardzo podobne życie. Możemy to bezpośrednio obserwować, ponieważ autorką wprowadziła ciekawy i niezwykle pomocny zabieg - możemy czytać równolegle o losach dwóch różnych kobiet, Rozdziały się przeplatają i każdy jest poświęcony kolejnej z nich. Jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu życia dwóch zupełnie innych, lecz walczących o to samo kobiet.
Powszechnie wiadomo, że kobiety w tamtych krajach taktowane są koszmarnie. Są wyłącznie po to, aby rodzić synów i opiekować się domem. Mężczyźni ich nie doceniają, a one nie mają praktycznie żadnych praw. Tematyka na książkę dość ciekawa i bardzo prawdziwa, lecz chwilami wręcz przerażająco czyta się o różnych sytuacjach zachodzących w tamtym środowisku. Jednakże bohaterki powieści "Afgańska perła" wpadły na pewien sposób, który staje się coraz bardziej znany w ich życiu. Przebierają się za mężczyzn, co fachowo nazywane jest bacza posz.
Nigdy nie słyszałam o takim sposobie radzenia sobie z codziennością i z brakiem praw do czegokolwiek, jednak bohaterki ciekawie pokazały cały zabieg. Wystarczy ściąć włosy, ubrać się jak mężczyzna oraz zmienić swoje imię, aby stać się osobą poważaną i z pełnią praw. Wystarczy tak mały krok, aby stać się szanowanym człowiekiem i mieć zupełną swobodę i wolność życia. Obie bohaterki decydują się na podobny krok, pomimo, że żyją w nieco innych czasach. Brak praw dla kobiet zostaje niestety niezmienny.
"Wiesz, co mówi się na temat ludzkiej duszy? Że jest twardsza niż kamień i jednocześnie bardziej delikatna niż płatki kwiatów."
Pewien czas temu czytałam powieść o podobnej tematyce, jednak myślę, że "Afgańska perła" jest znacznie lepsza. Przedstawia czasy bardziej współczesne oraz ukazuje nam przeplatające się wydarzenia w odległości stu lat. To dobitnie ukazuje brak rozwoju w niektórych krajach, które na przestrzeni czasu są w dalszym ciągu zacofane i nie wyznają żadnych zasad moralnych. Wspaniale i dokładnie odzwierciedla tamtejsze realia oraz pozwala poznać życie tamtejszych społeczeństw.
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-65170-05-7
Stron: 473
Moja ocena: 4/5
Livingbooksx.
Nie słyszałam nigdy terminu "bacza posz", ale po Twojej recenzji nie brzmi już tak tajemniczo. Książkę mam w planach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem interesująco, jednak póki co nie sięgnę :d
OdpowiedzUsuńAle dodaje do listy :D
Buziaki
http://coraciemnosci.blogspot.com/
milka oreo <3 :) CO do samej książki to byłam nią bardzo pozytywnie zaskoczona, wywołała we mnie szereg emocji!
OdpowiedzUsuńMilka! Oreo! <3 :) A książkę muszę pokazać mamie - będzie nią zachwycona, uwielbia i czyta wszystkie tego rodzaju historie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Paulina z Półka na książki
Nie przepadam za tego typu książkami:( nie mój klimat:) uważaj z tymi słodyczami:) co za dużo to nie zdrowo:*
OdpowiedzUsuńhttp://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
Bez obaw, jest ok :)
UsuńNie czytałam jeszcze tego typu powieści. Na pierwszy rzut oka książka wydaje się być interesująca i pouczająca, dlatego z chęcią po nią sięgnę, tym bardziej że porusza ważny temat życia kobiet w krajach islamu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://dikawian2.blogspot.com/
Mam w planach tę książkę. Czuję, że wywoła we mnie wiele emocji.
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy sięgam po ten gatunek, ale chyba dam szansę tej książce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To przerażające, że gdybyśmy urodziły się w innym kraju, to nie mogłybyśmy robić praktycznie niczego. Bardzo mną poruszają takie historie i świadomość, że to nie fikcja a prawdziwe życie tych kobiet, które toczy się równolegle do naszego. Strasznie przykre. Z chęcią przeczytam, jeżeli tylko będę miała jakąś okazję :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, bookworm :>
Bardzo fascynują mnie powieści o podobnej tematyce, myślę, że i tej powinnam dać szansę.
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka na mnie na półce. Przeczytałam o niej wiele dobrych opinii i mam nadzieję, że spełni moje oczekiwania. Lubię powieści, które skłaniają mnie do przemyśleń na trudne tematy i liczę na to, że ta mi takowych dostarczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przygody mola książkowego
W takim razie jak najbardziej polecam :)
UsuńJakoś nie mogę się zdecydować, czy chcę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym ją przeczytać, uwielbiam takie klimaty, chociaż tego typu książki niestety wyjątkowo smucą.
OdpowiedzUsuń