wtorek, 19 kwietnia 2016

"Grimm City. Wilk!" Jakub Ćwiek


"Ponura, spowita obłokami tłustej czerni metropolia to miejsce, gdzie o sprawiedliwość równie trudno, co o bezchmurne niebo/ Zbudowane na ciele olbrzyma, napędzane jego smolistą krwią i odłamkami węglowego serca trwało w dawno ustalonym porządku. Do teraz. Na przestępczą scenę wkracza właśnie właśnie bezkompromisowo Nowy Gracz, a oficer policji Wolf zostaje brutalnie zamordowany we własnym domu. Czy te fakty się łączą? I czy czerwony płaszcz z kapturem zaobserwowany u głównej podejrzanej w sprawie zabójstwa czyni ze sprawy zbrodnię na tle religijnym?"

Jakub Ćwiek to dość znany autor, między innymi z serii książek "Chłopcy". Słyszałam o nim, jednakże nie miałam jeszcze okazji przeczytać nic jego autorstwa. Byłam ciekawa o co tyle szumu, a na dodatek ten tytuł... Kto z was nie lubi i nie wspomina baśni Braci Grimm? Były na swój sposób niecodzienne i nieco magiczne, ale poruszały również istotne oraz chwilami mroczne kwestie. Na wstępie książka za sam tytuł oraz cudowną okładkę zyskała ode mnie plusa. Opis na tyle okładki jest również ogromnie zachęcający i co jest jego dużym atutem - idealnie wprowadza czytelnika w świat opowieści, jednak nie zdradza za dużo. Każde słowa jest wspaniale dobrane, co w wielu książkach niestety nie jest dopracowane. 

Pomimo, że nie miałam z tym autorem dotąd kontaktu - zakochałam się w jego stylu pisania. Jego pióro jest niesamowicie lekkie i nawet zawiłe oraz skomplikowane sytuacje opisuje w sposób prosty i zrozumiały. Jego opowieść przepełniona jest groteską oraz humorem, który dodaje uroku powieści. Pisze wspaniale i dba o każdy szczegół, wszystko jest dopracowane oraz świetnie skonstruowane. 

Świat, który stworzył na kartach powieści jest klimatyczny, mroczny i nieco przerażający. Ciemne, straszne miasteczko przyciąga wielu złych ludzi, a kilku z nich mamy okazję poznać w "Grimm City". Ale bez obaw - autor wprowadził tu również barwnych bohaterów, którzy panują (lub chociaż się starają) nad całą sytuacją, a my jako czytelnicy możemy im dopingować i razem z nimi szukać tropów. 

Grimm City to miasto pełne brudnych spraw, korupcji, przestępstw, łapówek oraz czarnych interesów. Jak to bywa w kryminałach, obecny jest wątek morderstwa - i to nie jednego. Już na pierwszych stronach powieści jesteśmy świadkami morderstwa, które jest na tyle ważne, że przewija się dosłownie przez całą książkę. Z każdą stroną robi się coraz mroczniej, a w Grimm City panuje niepokój. Szczególnie wśród taksówkarzy, którzy są w największym niebezpieczeństwie. Dlaczego? Zapraszam do mrocznego miasta Grimm City. 

Cudownym i urokliwym aspektem powieści jest wprowadzenie postaci, które poniekąd nawiązane są do znanych bajek. Czerwona peleryna kojarzy nam się z jednym - młoda dziewczynka odwiedzająca babcię aby... Nie, drodzy Państwo. Tym razem historia zakończy się inaczej. Kobieta w czerwonej pelerynie to postać tajemnicza, ale znacząca i dodająca klimatu całości. Pomimo swojego nawiązania do baśni, niewiele ma z nią wspólnego. "Grimm City" jest pełne morderstw, niewyjaśnionych spraw, tajemnic, akcji oraz poszukiwań. To miasto warto odwiedzić - bynajmniej na kartach powieści. 

Wydawnictwo SQN, Data wydania: 13.04.2016, ISBN: 978-83-7924-601-4, Stron: 384
Moja ocena: 8/10

Za egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu SQN.

10 komentarzy:

  1. Lubię takie bajkowe nawiązania. Zapiszę sobie ten interesujący tytuł;)
    Przewodnik Czytelniczy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie kiedyś próbowałam sięgnąć po "Chłopców" tego autora, ale jakoś nie bardzo mogłam się w gryźć w książkę i styl autora, dlatego nie skończyłam.
    No a tutaj widzę nowa książka wyszła i czuję się zachęcona do przeczytania. Spodobał mi się klimat książki, mroczny i klimatyczny. :3
    Lost in books
    (Mój blog znajduje się pod nowym adresem, bardzo bym cię prosiła o zrobienie aktualizacji w obserwatorach, musisz usunąć a następnie dodać jeszcze raz do obserwatorów, będę bardzo wdzięczna. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Morderstwa, tajemnice, poszukiwania - tytuł zapisany;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę się doczekać kiedy po nią sięgnę!! Ćwieka kocham od czasów "Kłamcy", "Chłopców" też szybko przełknęłam i teraz pragnę przeczytać wszystko co tylko wyszło spod jego pióra!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki tytuł, zwiastujący nawiązania do bajek. Ciekawa koncepcja, może przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam jeszcze o tej pozycji, ale wydaje się ciekawa. Musze się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem niezmiernie ciekawa czy mi również tak bardzo się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To chyba nie są moje klimaty, wydaje mi się, że nie czułabym się dobrze czytając tę książkę, ale być może kiedyś... kto wie :)

    Pozdrawiam ciepło, bookworm z http://ksiazkowoholizm.blogspot.com/ :>

    OdpowiedzUsuń
  9. pierwsze slysze ale jakos mnie nie ciagnie do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pragnę *o*
    Przeczytałam od tego autora Chłopców, Kłamcę i Dreszcz, a teraz czuję potrzebę sięgnięcia po Grimm City :D Cieszę się, że jest tak dobra :3 A ode mogę ci polecić Chłopców jeśli lubisz Piotrusia Pana i Dzwoneczka ;)

    OdpowiedzUsuń