piątek, 3 czerwca 2016

"Bardzo długie przebudzenie" Grażyna Jeromin - Gałuszka

"W prywatnej klinice psychiatrycznej spotyka się niezwykła trójka pacjentów:ekscentryczna pisarka Aurelia,prywatny detektyw Rajmund i zbuntowana nastolatka Inez. Skazani na swoje towarzystwo,częściowo dla zabicia czasu, częściowo w ramach terapii, rozmawiają o swoich problemach. Kiedy przychodzi pora na Inez, ta zaczyna snuć opowieści o Magnolii, knajpie z pensjonatem w dalekich Bieszczadach. To miejsce, gdzie zdarzają się małe cuda, takie jak wzajemna życzliwość i bezwarunkowa przyjaźń. Opowieść Inez rozpoczyna się w momencie,gdy pewnego sierpniowego popołudnia w Magnolii pojawia się zjawiskowo piękna kobieta, Beata.Melduje się, idzie do pokoju, a potem wychodzi na spacer i znika bez śladu. Kilka dni później do pensjonatu przyjeżdża Daniel, jej narzeczony. Nie rozumiejąc powodu, dla którego znalazła się w tak dziwacznym miejscu, czeka, aż Beata wróci i wszystko wyjaśni. Mija miesiąc, dwa miesiące, rok... Świat mężczyzny staje na głowie."

Akcja powieści zaczyna się w dość specyficznym, ale i niesamowicie ciekawym miejscu - w klinice psychiatrycznej. Obecni tam pacjenci są bardzo osobliwi i wrażliwi, choć niektórzy z nich skrywają w sobie wiele tajemnic. Głowni bohaterzy są grupą o rozbieżnych charakterach: Aurelia, która ciągle przeżywa śmierć jednej z postaci w swojej książce; Rajmund, który wszędzie widzi niejaką "Melę", pomimo że nikt jej nigdy nie widział. Oraz najmłodsza z nich Inez, która ma dar do snucia pięknych opowieści i to właśnie na jej historii opiera się większość powieści. Każdy z nich jest jedyny w swoim rodzaju, ale każdy skrywa w sobie tajemnice, które robią z nich całkowicie innych ludzi.

" - Pewna jest tylko śmierć - odezwała się Inez. - W poukładanym świecie wszystko może się zdarzyć. I to, co najgorsze, i to, co najlepsze."

Jedna z głównych bohaterek - Inez, przez większość powieści snuje swoją głęboką i bardzo rozległą opowieść. Pozwala poznać czytelnikowi niejaką Magnolię i towarzyszącą jej przyrodę oraz tamtejszych mieszkańców. Ze szczegółami oddaje obecny tam klimat i wydarzenia a także pokazuje chwile, w których życie bohaterów diametralnie się zmienia. Dla każdego znajduje się miejsce idealne, w którym dana osoba czuje się swobodnie i wie, że jest tu zawsze mile widziana. Obserwujemy Daniela, który w opowieści owej Inez szuka swojego miejsca na świecie i odnajduje siebie. Towarzyszy temu wiele zabawnych, ale i intrygujących sytuacji. 

"Tak to bywa - usłyszeli po chwili oniryczny głos Inez - że ludzie nie dostrzegają dobrych i pięknych rzeczy, które mają na wyciągnięcie ręki, więc czasem trzeba ich pozbawione sensu działania skierować na odpowiednie tory."

Oprócz najrozleglejszej opowieści Inez mamy również okazję bliżej poznać pozostałych bohaterów, Rajmunda i Aurelię. Oboje są bardzo specyficzny, ale wcale nie cierpią na psychiczne urazy. Są osobami niesamowicie wrażliwymi, które są chytre i przenikliwie. Właściwie każdy z przedstawionych bohaterów ma w powieści swój cel i jest na swój sposób skryty. Nie otwierają się od razu, lecz po poznaniu ich dawnych losów, czytelnik doskonale zdaje sobie sprawę, co tak naprawdę kryje się za ich pobytem w klinice psychiatrycznej. Nie wszyscy są tam sobą i wiele osób jest świadomych oszustwa innych. Nie wiadomo, komu mogą zaufać. 

"Zamarli na wieczność, w której dwoje ludzi, zagubionych jak oni, niewiele znaczy. Zagubionych w czasie, zostawiającym za sobą wszystkie zdarzenia, zupełnie nieświadomych gestów, które mówią o wiele więcej niż słowa."

Tematyka książki jest dość innowacyjna i mimo wszystko intrygująca. Byłam bardzo ciekawa jak autorka rozwinie akcję powieści i nie zawiodłam się pod tym względem. Jedynym minusem jest fakt, że czytelnik jest zbyt długo wprowadzany w historię i przez wiele początkowych stron nie dzieje się zupełnie nic ciekawego. Wszystko nabiera tempa dopiero w połowie powieści, co niektórych może niestety zniechęcić. Koniec nie jest specjalnie zaskakujący, ale pomiędzy wydarzeniami można spodziewać się kilku zwrotów akcji oraz tajemnic, które nagle odnajdują światło dzienne. 

W pewnym momencie historie opowiedziane przez bohaterów zazębiają się i łączą z ich życiem codziennym, co jest dość udanym zabiegiem. Przedstawione postacie poszukują swojego szczęścia na ziemi oraz miejsca, w którym czują się bezpiecznie. Czekają na małe cuda, które całkowicie odmienią ich dotychczasowy los i będą mogli rozpocząć nowe życie, zapominając o poprzednim.

Tytuł: Bardzo długie przebudzenie
Autor: Grażyna Jeromin - Gałuszka
Wydawca: Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 2.06.2016
Liczba stron: 424
Moja ocena: 6/10

Za udostępnienie e-booka bardzo dziękuje Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Livingbooksx

18 komentarzy:

  1. Szkoda, że akcja rusza dopiero w połowie książki. Bohaterowie w szpitalu psychiatrycznym to coś nowego;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Własnie widziałam tę książkę na stronie autorki. Zaciekawiła mnie, a twoja recenzja tylko podsyciła mój apatyt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawie. Szpital psychiatryczny?? Będę musiała przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka kojarzy mi się ze swego rodzaju sielanką, za którą w powieściach nie przepadam. Z drugiej strony - mocno mnie do siebie przyciąga. Mam nadzieję przeczytać "Bardzo długie przebudzenie"! :)

    Królowa Książek zaprasza do swego królestwa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Hm, myślałam, że będzie bardziej spektakularna. Niemniej jednak chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka wydaje się być intrygująca i ciekawa, chętnie ją przeczytam. :)
    Podoba mi się motyw opowieści w książce :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam tę książkę ostatnio w którejś księgarni! :D
    Tylko gdzie? XD
    Muszę szukać :P

    Zapraszam też na dopiero startującego bloga
    zamknietawpozytywce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę przeczytać tę książkę. Przyznam, że czuję się zachęcona.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam czasu na przeczytanie tej książki, ale kiedyś do niej wrócę :D Zapiszę sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię powieści, których bohaterowie są osobliwi, a takich można się spodziewać jeżeli powieść rozgrywa się klinice psychiatrycznej. Szkoda, że akcja rozpoczyna się tak późno, ponieważ jestem ciekawa Inez:) Zobaczymy, ale tytuł zapisuję:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie słyszałam o tej książce. Ale już sam fakt, że powieść rozgrywa się w klinice psychiatrycznej bardzo intryguje :)
    Buziaki ;*
    bookowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła do przeczytania tej powieści. Tym bardziej, że akcja rozgrywa się w klinice psychiatrycznej :) Przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Raczej nie sięgnę po tę powieść. Jakoś mnie do siebie nie przekonała.
    Pozdrawiam! :)
    #Ivy z Bluszczowych Recenzji

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna recenzja! Książka wydaje się być bardzo interesująca i intrygująca lecz trochę nie jest w moim klimacie, chyba po nią nie sięgnę. Chociaż może kiedyś, zobaczymy :) Cieplutko pozdrawiam ♥ Nina z bloga impresjalnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi intrygująco, chętnie po nią sięgnę i będę miała na uwadze że akcja rozkręca się dopiero od połowy książki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Tematyka książki rzeczywiście jest innowacyjna i przyznaję, że to mnie w niej intryguje. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Intrygująca jest ta Twoja recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapowiada się ciekawie i intrygująco :-) Piękna okładka książki. Pozdrawiam Kocham Czytać

    OdpowiedzUsuń